Ale niestety wyszedł dość frustrujący thriller sensacyjny, z typowo amerykańską końcówką, gdzie ojciec ocala swą rodzinę i wszystko jest wspaniale.....M.Rourke jak zwykle jest świetny, fani jego talentu (do których się zaliczam) jak zwykle nie zawiodą się na jego aktorstwie....Szkoda tylko że scenariusz był taki kiepski i nie wyszło z tego coś lepszego, typu FUNNY GAMES gdzie nie ma że boli, nei ma kompromisów.......