PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36819}
7,4 7 102
oceny
7,4 10 1 7102
7,2 11
ocen krytyków
Rumble Fish
powrót do forum filmu Rumble Fish

Mickey

ocenił(a) film na 8

Kolejna genialna rola Rourke. Gość w latach 80 był niemożliwy. ;)

ocenił(a) film na 6
leitoe11

Przesadzasz ;)
Warsztat aktorski leżał i chyba nadal leży i Rurke.
Gość jest specyficzny, ma w sobie ten look- kobietom się podoba, facetów zadziwia, jednak aktor średni, bardzo podobne role, mimika, sposób grania i ekspresyjność.

ocenił(a) film na 8
krisimovie

Ja wychodzę z innego założenia. Jak w takim razie ocenisz role Rourke w 9 i 1/2 tygodnia, Rok Smoka, Harry Angel, Zapaśnik? Jak dla mnie zupełnie różna ekspresja jak i sposób grania. To, że ma swój nazwijmy to "image" - to jedno - ale z drugiej strony, kto nie ma? Weźmy na przykład manierę Roberta De Niro - znaczna większość filmów to filmy gangsterskie/sensacyjne, gdzie gra charakterystycznie dla siebie. Owszem, kilka innych ról typu Przebudzenia lub Wściekły Byk, ale każdy jednak manierę i "image" ma w większości swej kinematografii ten sam.
Na koniec podkreślam, że to moja opinia na ten temat. W tym przypadku całkiem prawodpodobne, iż wynika ona z ogromnej sympatii do Rourke :)

leitoe11

Rourke jest zdolnym aktorem nawet te operacje,...i to co się stało z jego twarzą po boxie. Nie odbiorą mu charyzmy, której nie stracił.

użytkownik usunięty
krisimovie

Mam o 180 stopni odmienne wrażenie. Warsztat ma świetny, ta jego nonszalancja, specyficzne zblazowanie czy bycie ponad sprawami przyziemnej natury - np. "Ćma barowa", z drugiej strony determinacja, np. "Zapaśnik' czy szaleństwo "Harry Angel" Zaś "91/2 tygodnia" czy "Dzika orchidea" - swoisty magnetyzm i to "coś" co działa na kobiety /z jednej strony delikatność i ciepło a z drugiej brutalność i chłód/ to wszystko Rourke potrafi świetnie zagrać. Kucharz w "Spun"!! Mógłbym mnożyć przykłady, bo dla mnie, to przykłady jego kunsztu, dla ciebie kunsztu brak, więc polemika sensu nie ma. Ale każdy ma prawo wyrazić swe zdanie, więc wyrażam :)
Większość bohaterów granych przez Rourke jest z góry skazanych na porażkę, przez co kojarzą mi się z bohaterami M. Hłasko; jednak i jedni i drudzy do końca się nie poddają. I to emanuje z postaci granych przez Rourke. Czasem się zastanawiam czy on wszystko po prostu świetnie zagrał, czy też w niektórych rolach był po prostu sobą, bo jego biografia, to materiał na ciekawy scenariusz. Mickey, to dla mnie aktor na "9".

ocenił(a) film na 6

De facto mógłbym powiedzieć, że nie zrozumiałeś mojej opinii, lecz później sam zadałeś pytanie " czy on wszystko po prostu świetnie zagrał, czy też w niektórych rolach był po prostu sobą", odp jest prosta- grał siebie! Natomiast czy można w takiej sytuacji mówić o "warsztacie aktorskim"? Wątpię.
Niemniej, to właśnie talent jest podstawą do odniesienia sukcesu w jakiejkolwiek dyscyplinie.

ocenił(a) film na 10
krisimovie

bzdury

użytkownik usunięty
krisimovie

Zachęcam do obejrzenia filmu, pt."Ashby " z dwóch powodów:
1. w ramach przemyśleń do tematu "Warsztat aktorski leżał i chyba nadal leży u Rourke" (tak stwierdziłeś 28.05.2015).
2. bo to - moim zdaniem - bardzo dobry film.

ocenił(a) film na 8
krisimovie

Możesz go nie lubić, ok rozumiem. Ale talentu to Ty mu nie umniejszaj, bo ten posiada i nie jest gorszy choćby od ww. De Niro czy Pacino. Jak dla mnie ta sama liga. Ćma barowa , Swój chłopak, Rok smoka, Franciszek , Harry Angel , Dziewięć i pół tygodnia, Rumble Fish czy Przystojniak to jego najlepsze filny z lat 80., a w każdym z nich zagrał różniące sie od siebie i wyraziste role. Mocno niedoceniany aktor. A co do warsztatu , to można go "doszlifować" przez lata grania, a z talentem trzeba się urodzić. Ale na co komu warsztat jak się nie posiada talentu? Pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones