Moim zdaniem jego wygląd może być bardzo dużym atutem - odkąd Rourke gra specyficzne role. Jest przynajmniej wyrazisty i jeśli reżyser wie jak, może to wykorzystać. To, co próbowano (w mojej ocenie bez większego skutku) zrobić w Iron Man II a co udało się w przypadku "Zapaśnika" - czy ktoś jest w stanie wyobrazić sobie lepszego aktora w tej roli?? Nie tylko, dla tego, że Rourke ma talent, ale również dla tego, że doświadczenia wyryły się głęboko na jego ciele. Uważam, że może to jedynie dodawać realizmu granym przez Rourke postaciom. Po za tym wielkie brawa, że kolega się podniósł i wbiegł na szczyt bez zadyszki!