Takie czasy. Aktor a wielkim niewykorzystanym potencjałem . Szkoda

Zagral tyle genialnych rol, ze doprawdy nie wiem o jakim niewykorzystanym potencjale mowisz :)?

Generalnie to genialnością bym nie przesadzała. Ostatnia jego dobra rola w dobrym filmie to chyba Harry Angel. Potem 20 lat grania w.. tym czymś w czym grywał, raz lepiej raz gorzej aż do 2006 roku , kiedy to zagrał rzeczywiście GENIALNĄ rolę w Zapaśniku. Trochę jednak mało.

Wlasnie to mialem na mysli, zagral wystarczajaco duzo roznorodnych rol w latach 80tych :) Sw. Franciszek z Asyzu, Modlitwa za Umierajacego, 9 i pol tygodnia, Cma Barowa, Rok Smoka, Harry Angel to jakby ukoronowanie tego zlotego okresu w jego karierze. Dodalbym jeszcze ciekawa role, role boksera, tytul wylecial mi z pamieci w latach 90. Co nastapilo, spali skore na solariach, zaczely sie operacje plastyczne, nastepnie godna pozalowania kariera bokserska, chyba nie musze Ci mowic jaki to mialo wplyw na jego wyglad i dalasza kariere...

Czyli jednak przyznajesz mi rację :)

Dokładnie. Też nie jestem kobietą, a sądzę tak samo. Koleś miał jaja, taki prawdziwy badass i na ekranie i w rzeczywistości. Teraz toto takie słabe wszystko, piękni chłopcy i fangirle, a wtedy ostrzy kolesie, seksowne laski i motory. Tak.