Przynalmniej jest idealnym aktorem do złych charakterów :D
Najbardziej podobal mi sie w "9 i 1/2 tygodnia" bodajze z Kim Basinger :P , w "Ryzykantach" gdzie walczyl z Van Dammem w koncowej scenie w koloseum no i w roli Marlboro Man :D szkoda,ze wpadl w nalog... udalo mu sie z niego wyjsc i za to gratulacje! Jak najwiecej filmow z Rourkiem,bo to swietny aktor i bokser ! :)