Film z małymi niedociągnięciami ale podobał mi się bardzo, zwłaszcza osoba głównego bohatera, niby szlachetne ideały, ale w dojściu do celu ucieka się do podłych metod, romansuje z dziennikarką by nagłośnić temat i tym samym umożliwić sobie dalsze zajęcie się sprawą. Przez jego postawę giną ludzie, także bliscy, no ale z drugiej strony jest niezłomny. Nie zachwycałbym się jego osobą tak bardzo, wszak jego upór doprowadza do nieszczęść, ale jest coś interesującego w tej ambiwalencji.