Czy nie mieliście wrażenia, że Louis Bukowski mógł mieć kiedyś romans z Connie White? Zastanowiło mnie jego zachowanie po jej śmierci. Żałował, że odeszła ale jakoś... inaczej. A może tylko ja mam taki schiz...
Także jestem zdania, że było cuś na rzeczy.
Wątek nie był dobrze rozwinięty (bo nie tego dotyczył film), ale dla mnie Bukowski się w niej kochał od lat (może nawet kiedyś byli razem) jednak dla kobiety był tylko przyjacielem i ona go nie kochała.